Dlaczego indyk? Na to pytanie możemy odpowiadać naprawdę długo… Mięso z indyka ma mnóstwo zalet. Jest odżywcze, ma dużo witamin, minerałów i innych ważnych składników odpowiadających za nasze zdrowie i dobre samopoczucie. Do tego można je przyrządzić na nieskończoną liczbę różnych sposobów. Indyk zaskakuje różnorodnością: odpowiednio przyrządzony może w smaku przypominać wołowinę, wieprzowinę a nawet… dziczyznę. Może być pieczenią, szaszłykiem lub hamburgerem. Co kto woli.
Na początek trochę o witaminach. Witaminy to, jak mówią naukowcy, biokatalizatory licznych reakcji biochemicznych zachodzących w ludzkim organizmie. Albo trochę inaczej: związki chemiczne niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmów żywych. Dzielimy je głównie ze względu na to, w czym się rozpuszczają: w wodzie (wszystkie z grupy B i C) czy w tłuszczach (A, D, E i K). Witaminy to mikroskładniki odżywcze. Nie trzeba ich więc dużo, by dobrze funkcjonować i cieszyć się niezłym samopoczuciem. Jednak te kilka miligramów czy mikrogramów naprawdę robi różnice. Szczególnie, gdy ich zabraknie.
Wszystko, bo nazwy opisują te samą witaminę, składającą się z dwóch związków: kwasu nikotynowego i jego amidu. Jej brak powoduję pelagrę, chorobę, której objawem jest m.in. zapalenie skóry: witamina ma więc działanie przeciwpelagryczne, stąd skrót PP. Jej niedobór nawet w niewielkich ilościach może mieć także niekorzystny wpływ na nasze samopoczucie: zwalnia metabolizm, a więc słabiej tolerujemy zimno. Warto dbać o jej odpowiedni poziom także z innych powodów: koi nerwy, poprawia jakość snu, wpływa na kondycję skóry czy włosów, obniża poziom „złego” cholesterolu, za to podnosi poziom tego „dobrego”. Mówiąc krótko – bez niacyny nie da się żyć. Wspomaga nasz organizm w trakcie wielu procesów: przy syntezie niektórych hormonów czy DNA, produkcji energii czy wzroście tkanek. Jej niedobór organizm próbuje sam naprawić, produkując ją z podstawowego aminokwasu zwanego tryptofanem. Problem w tym, że są to bardzo niewielkie ilości. Witaminę PP musimy więc dostarczać wraz z pożywieniem. A świetnym jej źródłem jest właśnie indyk.
Aminokwasy: bardzo dobre białka
Kto nie słyszał o tym, jak ważne dla naszego organizmu są białka. A szczególnie aminokwasy egzogenne, czyli takie, których nasz organizm niestety sam nie produkuje. Na szczęście znaleźć je można w wielu produktach żywnościowych, w tym oczywiście w indyku. Bez odpowiedniej ilości ośmiu aminokwasów, czyli leucyny, izoleucyny, waliny, lizyny, treoniny, metioniny, fenyloalaniny i tryptofanu, trudno mówić o zdrowym i sprawnie działającym organizmie. Nie tylko odpowiadają za budowę i pracę mięśni, są też źródłem energii, gdy spada poziom węglowodanów. Aktywują somatotropinę, tzw. hormon wzrostu. Odpowiada ona m.in. za równowagę między masą mięśniową i rezerwą tłuszczową w organizmie.
Za tą nazwą również wiele się kryje. Na szczęście – wiele dobrego. Kwasy omega, tak jak witaminy, są niezbędne dla naszego dobrego zdrowia i samopoczucia. Organizm sam ich nie produkuje, więc musimy je dostarczać w pożywieniu. Naukowcy mówią o nich niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, bo ich brak może spowodować wiele problemów zdrowotnych. Taki kwas DHA na przykład, z grupy Omega 3, pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu układu nerwowego. Ale to nie wszystko. Pomaga cierpiącym na reumatyzm, działa dobrze na serce i poprawia odporność. Równie ważne są kwasy z grupy Omega 6. Wpływają na prawidłowe funkcjonowanie organizmu od najmłodszych lat życia. A nawet jeszcze wcześniej – pomagają budować układ nerwowy już w życiu płodowym. U dorosłych biorą udział w produkcji neuroprzekaźników, czyli połączeń w mózgu. Dzienna dawka kwasów EPA i DHA powinna wynosić 1 gram.
Tryptofan, czyli pełnia szczęścia
Jednym z najbardziej interesujących aminokwasów jest tryptofan. On także odpowiada za sprawne funkcjonowanie naszego układu nerwowego. Bez niego życie byłoby naprawdę straszne – organizm potrzebuje go do wytwarzania serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Jego niedobór znacznie obniża samopoczucie, może nawet prowadzić do depresji. Tryptofan pełni jeszcze jedną ważną rolę, szczególnie istotną dla wszystkich osób znajdujących się na diecie – pomaga kontrolować apetyt na węglowodany.
Mięso indycze jest wyjątkowo smaczne. Można je przyrządzić na wiele różnych sposobów i każdy znajdzie swój ulubiony. Ale ważne jest także to, że indyk jest pożywieniem niskokalorycznym: 10 dag mięsa to tylko 140 kalorii. Pierś indycza zalecana jest w wielu dietach – to mięso chudsze od piersi kurczaka.
LOGIN